Jako lekarz mam szacunek dla odstępu QT !!!
Odstęp QT odnosi się do badania EKG i określa czas od rozpoczęcia skurczu komór serca do ich rozkurczu. Odstęp QT jest istotny dla naszego życia, ponieważ nadmierne jego wydłużenie może prowadzić do śmiertelnej arytmii serca, które określamy z francuskiego, jako torsades de pointes.
Pewnie nikt nie zrozumiał tego zdania, więc posłużę się metaforą.
Serce pracuje w sposób cykliczny. W regularnych odstępach czasu pracują na zmianę przedsionki i komory. W warunkach fizjologicznych nad pracą przedsionków i komór czuwa elektryczny ośrodek dowodzenia, który wysyła w regularnych odstępach sygnał elektryczny. Zmusza on komórki serca do synchronicznego skurczu. Wszystko odbywa się w sposób uporządkowany. Jak w każdej porządnej firmie także i tu jest czas na pracę, i na odpoczynek. Odstęp QT to czas odpoczynku. Niestety nie może trwać on długo. W niektórych sercach istnieją dodatkowe (niefizjologiczne) ośrodki, które generują sygnały elektryczne o nieco mniejszych energiach niż nasz główny ośrodek dowodzenia. Jeżeli taki patologiczny ośrodek wstrzeli się w wydłużony odstęp QT (sercowy urlop) powoduje to wybicie serca z rytmu i powstanie częstoskurczu. W końcu nie wszystkim w pracy musi się podobać, że ktoś ma taki długi urlop:)
Podatność danej osoby na wydłużenia odstępu QT jest dziedziczne. Istnieją dwie formy zespołu długiego QT: wrodzony zespół wydłużonego QT (z powodu wielu różnych rodzajów mutacji kanałów jonowych w sercu) i bardziej powszechna odmiana nabytego zespołu długiego QT.
Najczęstszą przyczyną wydłużenia odstępu QT są leki, a wśród nich azytromycyna. Na drugim miejscu są zaburzenia elektrolitowe np. niski poziom potasu. Polekowe wydłużenie odstępu QT zależy nie tylko od rodzaju leku, ale również od indywidualnej budowy genetycznej naszych receptorów. Niestety, nie istnieje sposób, w którym możemy się dowiedzieć o własnej wrażliwości na leki.
Do gabinetu wpada dystyngowana pani, zmusza się do kaszlu. W ciągu jednego zdania korzysta z chusteczki czyszcząc nos z nadmiaru wydzieliny… W śród tych dźwięków choroby w końcu pada zdanie:
– „Mój wnuczek jest chory…opiekowałam się nim ostatnio… i na mnie przeszło chyba… dostał sumamed… a, ja mam takie same objawy. BO JA TEŻ ZAWSZE DOBRZE REAGUJE NA TEN LEK, WIEC MOGŁABY PANI MI GO PRZEPISAĆ…”
Banalne, można by pomyśleć.
Kształcąc się w dziedzinie kardiologii, nie da się być obojętnym na tego typu zdanie. Wg doniesień FDA, azytromycyna może spowodować nieprawidłowe zmiany w aktywności elektrycznej serca, które mogą prowadzić do śmiertelnej dla życia arytmii.
Mówiąc jaśniej – leczenie banalnej infekcji, może przynieść poważne, śmiertelne dla życia skutki.